Abp Viganò: Państwo świeckie drży przed mocą Różańca Świętego
Były nuncjusz apostolski w USA abp Carlo Maria Viganò zwrócił się do uczestników pierwszego Narodowego Marszu Katolików w Peorii w stanie Illinois, zorganizowanego przez stowarzyszenie "Our Warpath" ("Nasza Wojenna Ścieżka").
Różaniec Święty – potężna broń katolików
Zdaniem abp. Viganò współczesne państwa, mimo że deklarują ateizm, w rzeczywistości "tak naprawdę trwają w stanie buntu przeciwko Bogu i śmiertelnie boją się najpotężniejszej broni, jaka pozostaje w rękach katolików. Tą bronią jest Różaniec Święty. – Trzymajcie w dłoniach ten różaniec, który niektórzy uważają za symbol „radykalizmu religijnego”, starając się w ten sposób cię rozbroić was i osłabić waszą obronę. Ale to właśnie ten lęk przed Różańcem Świętym musi skłaniać nas do trzymania się go z jeszcze większym przekonaniem – zachęcał hierarcha.
Włoski arcybiskup przekonywał, że różaniec jest dziś szczególnie ważny, ponieważ wraz z globalistyczną agendą ujawniają się "orędownicy powszechnego braterstwa masońskiego". Choć ateistyczne państwo stworzone przez masonerię odmawia uznania Chrystusa jako Króla i obraża Majestat Boży, to jednak – jak zauważa abp Viganò – nie lekceważy mocy Różańca Świętego. – To bezbożne i antykatolickie "państwo świeckie" nie uważa modlitwy Różańca Świętego za "papistowski przesąd" – to są zdawkowe oskarżenia antyklerykałów i "wolnomyślicieli" – ale za prawdziwą broń, której siła ich przeraża – zwracał uwagę były urzędnik watykański..
– W społeczeństwie, które nie ma ani ideałów, ani woli do walki o cokolwiek, w którym obłudny pacyfizm tych, którzy są tchórzami, oddaje broń w obliczu przemocy tyrana, jesteście jako prawdziwi katolicy wezwani do dawania świadectwa Ewangelii i ukazania światu świadectwa Królestwa Niebieskiego, które zwycięża dzięki heroizmowi cnoty oraz miłości Boga i bliźniego – tłumaczył były nuncjusz apostolski w USA. Abp Carlo Viganò podkreślił, że państwo masońskie boi się "katolickich tradycjonalistów", którzy "klękają przed Bogiem, ale nie klękają dla Black Lives Matter".
Przeciwko Nowemu Porządkowi Świata
Włoski arcybiskup zaznaczył, że w ostatnim czasie odsunięto dwie osoby, które "krzyżowały plany" masonerii. Wskazał przy tym na osoby Benedykta XVI i Donalda Trumpa. – Na ich miejsce zainstalowano dwie osoby, które są całkowicie nie do pogodzenia z rolą, jaką odgrywają – używając eufemizmu – jedną wybraną przez mafię St. Gallen, a drugą przez amerykańskie głębokie państwo i elitę Nowego Porządku Świata – ocenił abp Viganò.
Zwracając się do uczestników Narodowego Marszu Katolików hierarcha przekonywał, by jako Kościół Wojujący, nie poddawali się oni eksperymentowi, jakim jest próba implementacji Nowego Porządku Świata. – Amerykanie! Amerykańscy katolicy! Jeśli prawo cywilne uznaje prawo do obrony swojej ojczyzny bronią, prawo Pana wymaga, abyście stoczyli tę epokową bitwę bronią duchową, którą udostępnia wam Kościół Święty w swoim niewyczerpanym arsenale. Podnieście Różaniec Święty, uklęknijcie – także wy, mężczyźni i dzieci! – i okażcie swoją siłę, odwagę i honor jako chrześcijan poprzez modlitwę. To nie nasze ludzkie siły pokonają wroga, ale potężna falanga Aniołów i Świętych, za sztandarem Krzyża trzymanego przez Archanioła Michała i pod opieką Dziewicy, która jest Auxilium Christianorum, Wspomożycielką Chrześcijan. Jesteśmy jedynie wezwani do wyboru, po której stronie się opowiemy i do wypełnienia naszego obowiązku zgodnie z naszym stanem – apelował abp Carlo Maria Viganò.